Karolina i Michał
Okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne

Zespół

Zespół

Umowa podpisana 3 listopada.

Jak zwykle wybór był spontaniczny.

Najpierw była rozmowa z „poleconym i sprawdzonym” zespołem, ale trudno się było oprzeć wrażeniu, że role się odwróciły, bo to pani z zespołu stawiała nam warunki, generalnie robiła wszystko żeby nas zniechęcić. Oni wiedzą lepiej jaka muzyka, ile czasu i jakie zabawy na oczepiny, oni to oni tamto… Na pytanie o sprzęt padła odpowiedź że nie mają w zwyczaju prezentowania sprzętu na spotkaniu wstępnym i mamy zadawać konkretne pytania, na które z resztą też nie uzyskaliśmy odpowiedzi :s

Na drugi dzień intensywne poszukiwania, pisanie e-meili, przekopywanie forów ślubnych dl znalezienia jakiegoś bardziej „przystępnego” zespołu. I NIESPODZIANKA! :d jak zwykle przypadkowo na jednym z portali ślubnych znalazłam zespół który gra na saksofonie, czyli coś co mi bardzo przypadło do gustu. Bez chwili namysłu i większych nadziei po „przeprawie” z panią z poprzedniego zespołu naskrobałam standardowego e-meila z pytaniem o wolny termin i cenę. Podobną wiadomość wysłałam do kilku innych zespołów znalezionych w międzyczasie. O dziwo dostałam odpowiedź jeszcze tego samego dnia ze wszystkim szczegółami nt. instrumentów, zaliczki i wszystkiego co jako Młoda para powinniśmy i chcielibyśmy wiedzieć. Michał od razu stwierdził, że trzeba się umówić na spotkanie, najlepiej następnego dnia. Napisałam e-meila o 20 wieczorem, no i zaskoczenie gdy rano Pan nam odpisał, że mają próbę i zapraszają nas do Trawnik. Oczywiście pomysł nam się bardzo spodobał. Po pracy skontaktowałam się telefonicznie i zostałam poinstruowana jak dojechać na miejsce i umówiliśmy się na 18.30. Niestety tak się pechowo złożyło, że Michał musiał zostać dłużej w pracy, już miałam dzwonić i odwołać choć wciąż mieliśmy nadzieję, że jakimś cudem się wyrobimy. Minęła 18.30 i pan dzwoni pytając czy przyjedziemy (bardzo miłe zaskoczenie, widać że zależy im na kliencie). Zaczęłam tłumaczyć że możemy mieć problem z dotarciem, bo wciąż jesteśmy w pracy u Michała w Lublinie, więc pan mnie pocieszył że możemy przyjechać później bo będą do 20. Jak szef Michała usłyszał, że byliśmy umówieni puścił Go w końcu i mogliśmy pojechać na spotkanie. Po drodze oczywiście się zgubiliśmy, choć jak się później okazało, staliśmy pod dobrym domem tylko o tym nie wiedzieliśmy:p Wyszedł po nas jeden z członków zespołu, właściciel domu w którym odbywają się próby. Przywitała nas jeszcze trójka ponieważ wokalistki w tym dniu niestety nie było. Mogliśmy spokojnie porozmawiać wypytać i posłuchać na żywo możliwości.

Mogliśmy pytać nawet o szczegóły nie bezpośrednio związane z graniem na naszym weselu, ale ogólnie o wszystko co dotyczy wesela, bo wiadomo że oni mają w tym większe doświadczenie i mogą nam podpowiedzieć coś istotnego, ciekawego o czym niekoniecznie jako Młoda Para wiemy. Już na początku spotkania byliśmy zdecydowani, ze chcemy podpisać umowę, jednak zamiast nas naciskać, namawiali do przemyślenia jeszcze sprawy, ale się nie daliśmy:D

Bardzo miła i sympatyczna atmosfera, gdzie nie czuliśmy się jak nieproszeni goście jak poprzednio, gdy pani po 5 minutach filmu stwierdziła że nie ma nam nic więcej do zaoferowana i pokazania. Chcieliśmy się coś dowiedzieć, zapytać ale to stwierdzenie mówiło samo za siebie. Jak zapytaliśmy o spotkanie żeby ewentualnie podpisać umowę, pani nie miała czasu, może dopiero w następnym tygodniu, ale to tez niewiadomo, mimo że umawiając się na to spotkanie jakoś miała więcej wolnych terminów. Tutaj bez żadnych problemów, jeszcze się targowaliśmy co do wysokości zaliczki, bo chcieli wziąć mniej żebyśmy nie zostali bez pieniędzy „na chleb”:p tak nam się dobrze siedziało i rozmawiało, że wyszliśmy po 21:p

Zespół SOLID BAND naszym zdaniem to bardzo dobry wybór.

Strona założona na portalu SuperSluby.pl - Wasz portal ślubny. Albumy zdjęć ślubnych, blog, prywatne forum, listy gości i prezentów oraz wiele innych możliwości. Ponadto artykuły ślubne i porady, katalog firm ślubnych, moda ślubna.

Strona główna SuperSluby.pl || Forum SuperSluby.pl